poniedziałek, 30 czerwiec 2025 10:43

Zielone ogrodzenie – jakie pnącza stosować?

Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Groszek pachnący Groszek pachnący fot: pixabay

Ogrodzenie to nie tylko bariera, lecz również element dekoracyjny posesji. Coraz więcej właścicieli domów jednorodzinnych decyduje się na zazielenienie ogrodzeń za pomocą pnączy, które nie tylko osłaniają, ale także upiększają przestrzeń.

Spis treści:

Bluszcz pospolity i powojnik botaniczny na ogrodzeniu całorocznym

Rośliny wieloletnie, takie jak bluszcz pospolity, zapewniają zieleń przez cały rok. Gęsto oplatają siatkę, maskując ją nawet zimą. Bluszcz jest odporny na mróz i nie wymaga częstej pielęgnacji. Jego pędy drewnieją i mocno trzymają się podłoża, dlatego trudno go usunąć na czas ewentualnej konserwacji ogrodzenia.

Powojniki botaniczne, to kolejne pnącza o dużej odporności na zimno. Występują w wielu odmianach, dobrze znoszą klimat Polski i kwitną od wiosny do jesieni. Ich rozwój jest stabilny – przyrosty roczne mogą wynosić nawet 60 cm.

Wiciokrzew, również sprawdza się jako osłona całoroczna. Kwitnie intensywnie i przyciąga zapachem owady. Rośnie dobrze na stanowiskach słonecznych i półcienistych.

Nasturcja większa i groszek pachnący jako sezonowa dekoracja płotu

Pnącza jednoroczne, takie jak nasturcja większa, to niedrogi sposób na ożywienie ogrodzenia. Ich nasiona można co roku wysiewać w innym miejscu, zmieniając wygląd posesji. Rośliny te zakrywają duże powierzchnie już w ciągu kilku tygodni.

Groszek pachnący to kolejna propozycja – roślina ciepłolubna, kwitnąca intensywnie w pełnym słońcu. Łatwo ją pielęgnować, wymaga tylko regularnego podlewania. Po sezonie rośliny trzeba usunąć, a płot przygotować na nowy wysiew.

Fasola wielkokwiatowa oraz kobea pnąca oferują szybki wzrost i efektowne kwiaty. Ich największą zaletą jest tempo – potrafią osiągnąć wysokość 3–4 m w jednym sezonie.

Słońce czy cień – warunki stanowiskowe dla konkretnych gatunków

Nie każde pnącze poradzi sobie w cieniu lub pełnym nasłonecznieniu. Bluszcz i wiciokrzewy dobrze znoszą półcień, natomiast groszek pachnący i kobea preferują słoneczne stanowiska. Sadzenie niewłaściwego gatunku w nieodpowiednim miejscu skutkuje słabym wzrostem i podatnością na choroby.

Warto łączyć różne gatunki – w słonecznej części ogrodzenia można zastosować glicynię, a w zacienionej bluszcz. Dzięki temu powstaje harmonijna, roślinna kompozycja, która różni się kolorami i strukturą. byt duże nasłonecznienie może powodować wysychanie roślin, dlatego zaleca się ściółkowanie gleby. To pozwala utrzymać wilgoć w podłożu i chronić system korzeniowy.

Przygotowanie podłoża i zimowanie pnączy

Pnącza sadzi się w dołach o wymiarach 50×50 cm, wypełnionych żyzną i przepuszczalną glebą. Rośliny należy umieszczać w odległości 30 cm od ogrodzenia, a między sobą co 1–1,5 m. To pozwala im swobodnie się rozrastać.

Po posadzeniu pędy należy przyciąć o połowę. Zabieg ten pobudza rośliny do krzewienia i wzmacnia ich system korzeniowy. W pierwszym roku najważniejsze jest nawadnianie. Nawożenie, można rozpocząć dopiero w kolejnym sezonie. Warto też zabezpieczyć korzenie przed mrozem, zwłaszcza w przypadku roślin pochodzących spoza Europy, takich jak milin amerykański.

Zimą ogrodzenia narażone są na wiatr, zaspy i sól drogową, dlatego najlepiej wybierać gatunki odporne na mróz. Bluszcz pospolity, powojniki botaniczne i wiciokrzew przewiercień to bezpieczny wybór na polskie warunki.

Pnącza to funkcjonalne i estetyczne rozwiązanie dla każdego ogrodzenia. Ich właściwy dobór oraz pielęgnacja zapewniają efektowną osłonę i naturalną dekorację przez cały rok.